Saturday, February 27, 2010

chi cerca trova

czyli kto szuka, ten znajduje. Pokój. Jest! I to w ciągu jednego dnia.
Duży, z widokiem na ogród za budynkiem, z parkiem i bazyliką św. Jana na Lateranie nieopodal. Mam tez trochę sklepów, no i metro. Żyć, nie umierać.

Po kontaktach z włochami przez ostatnie dni, widzę, że stereotypy wcale nie są tu bardzo odległe od rzeczywistości. Lekki chaos mile widziany. W mieszkaniu, w barze, w rozmowie. Ale przy tym luz i brak stresu, przyjazne nastawienie, ciepłe uśmiechy. "Jak kto lubi porządek, to będzie się to ciągle wkurwiał". Na przystanku autobusy jeżdżą tylko z jakąś czestotliwością, nigdy nie wiesz, o której dokładnie nadjedzie.

Tęsknota. Trochę. Zwłaszcza, gdy teraz w sobotni wieczór siedzę sam w pokoju. Zaraz ruszam na wieczorny spacer po tzw. centro storico (czentro storiko).

Thursday, February 25, 2010

Arrivo!

Pierwsze wrażenia z Rzymu czwartkowo-lutowego. Przyjemnie, bo cieplej niż u nas i zieleni troszke zamiast sniegu. Samochody, dużo, we wszystkich kierunkach, samochody jeżdżą, skręcają, fantazja, otwarte szyby przednie, zawiadiackie zakręty. Piesi na przejsciu troche slalomem wsrod ruchomych przeszkód. Najdziwniejsze jest to, ze wszystko działa i nikomu sie w tym krzywda tak naprawde nie dzieje! Skutery, motocykle bajer chłopaków na dziewczyny wieczorami. No i życie na codzień w sąsziedztwie murów pamietajacych poprzednie epoki.

Szukanie mieszkania, metrem, autobusami, jezdzacymi niezgodnie z rozkładem jazdy.

Zdjecia, pierwsze wrażenia robię, jutro pewnie uda mi sie je zgrać, bo dzis nie chce juz grzebac w bagażu, co niechybnie obudzi asutralisjkiego współlokatora z pokoju w hostelu.

Wednesday, February 24, 2010

początek - wyjazd

Zastanawiam się czy mój pobyt w Rzymie to będzie coś w rodzaju rzymskich wakacji. Łódź na horyzozncie gdzieś się pojawia, łodzią nie po wiśle, a po tybrze.

Ten blog będzie zawierał krótkie notki, a częstsze, biorę sobie do serca Jędrasa doświadczenia z Japonii - muszę też sporóbować czegoś, co i dla mnie samego jest lekko pod włos.
Naturalnie będą też zdjęcia - co już zdecydowanie z włosem jest dla mnie.

No i będzie blogiem również dla Was, drodzy, nie tylko dla mnie. Będę się starał.